Coś pięknego:)
In a world so far away
At the end of a closing day
A little child was born and raised
Deep in the forest on a hidden place
Mother never saw his face
W świecie, tak odległym
Z końcem zachodzącego dnia
Maleńkie dziecko narodziło się i wychowało
Głęboko w lesie, w ukrytym miejscu
Matka nigdy nie zobaczyła jego twarzy
Ancient spirits of the forest
Made him king of elves and trees
He was the only human being
Who lived in harmony
In perfect harmony
Starodawne duchy lasu
Uczyniły go królem elfów i drzew
Był jedyną, ludzką istotą
Która żyła w harmonii
W idealnej harmonii
The woods protected, fulfillled his needs
Fruit by birds, honey by bees
He found shelter under trees
He grew up in their company
They became his family
Puszcza chroniła, zaspokajała jego potrzeby
Owoce od ptaków, miód od pszczół
Znalazł schronienie pod drzewami
Dorósł w ich towarzystwie
One stały się jego rodziną
Ancient spirits of the forest
Made him king of elves and trees
He was the only human being
Who lived in harmony
In perfect harmony
Starodawne duchy lasu
Uczyniły go królem elfów i drzew
Był jedyną, ludzką istotą
Która żyła w harmonii
W idealnej harmonii
A thousand seasons
They passed him by
So many times, have said goodbye
And when the spirits called out his name
To join forever, forever to stay
A forest spirit he became
Tysiąc sezonów
Minęło z nim
Tak wiele razy powiedziało: do widzenia
I kiedy duchy wywołały jego imię
By dołączył na zawsze, na zawsze pozostał
Leśnym duchem się stał
Ancient spirits of the forest
Made him king of elves and trees
He was the only human being
Who lived in harmony
In perfect harmony
Starodawne duchy lasu
Uczyniły go królem elfów i drzew
Był jedyną, ludzką istotą
Która żyła w harmonii
W idealnej harmonii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz