Konkretne cele - konkretny plan:)

Ostatnio zaczęłam uczyć się ciut chaotycznie, przytłoczył mnie ogrom świetnych darmowych materiałów dostępnych w sieci, chciałam też móc porównać różne stronki, kursy ,portale itd. Sprawdzam też czy i jakiego typu notatki mają sens w moim przypadku, ale w końcu mam plan, którego będę przestrzegać,chyba że będę mieć poważne powody aby go lekko zmodyfikować( np. jakaś technika lub kurs nie spełni oczekiwań)
 -Min. 100 punktów na busuu - będę starać się zdobyć ponad 200
-Min 160 punktów na http://www.livemocha.com

Do tego do końca wakacji ukończyć kursy:

Francuski:
http://www.bbc.co.uk/languages/french/lj/ 
tak aby po wakacjach zacząć:
http://www.bbc.co.uk/languages/french/mafrance/flash/interactive_popup.shtml

Hiszpański:

http://www.bbc.co.uk/languages/spanish/mividaloca
Sporo już za mną:)

Niemiecki:

http://www.bbc.co.uk/languages/german/talk/
http://www.youtube.com/user/girl4teaching#g/c/0C14788917A00540

Angielski:

Być na bieżąco z:
http://www.bbc.co.uk/worldservice/learningenglish/language/theenglishwespeak/
oraz z 
http://www.listen-to-english.com/index.php?cat=podcastsSkończyć w końcu : http://www.bbc.co.uk/polish/specials/1425_word_builder/index.shtml
i ruszyć ostro z http://www.youtube.com/user/duncaninchina
a znając siebie inne stronki też będę odwiedzać:)

Japoński : 

nauczyć się w końcu "alfabetu" - hiragany i katakany ( wydrukowałam sobie karteczki do kaligrafii, takie dla dzieci i widzę że jest to chyba jedyna metoda + filmiki, przede wszystkim:
http://www.youtube.com/user/japanesepod101#g/c/F86C972E33BECC2B
i w ramach czystej zabawy:
http://www.genkienglish.net/genkijapan/menu.htm

Chiński:

http://www.youtube.com/user/radio86channel#g/u
+ powtarzać materiały umieszczone na blogu:)

Holenderski i rosyjski:
Trochę odpuszczam - tylko livemocha i powtórki materiałów umieszczonych na blogu.

................................................................................................

Poza kompem króluje blondynka i parę innych nagrań mp3, oraz obcojęzyczne bajki dal dzieci:)

2 miesiące - jakby co to przecież liceum mam dawno za sobą ,a wakacje studenckie trwają miesiąc dłużej
( czyli w razie draki intensywna "kampania wrześniowa" :)

A po wakacjach planuję wkroczyć w kolejny etap
- jeden język/jeden miesiąc + utrwalanie pozostałych aby czasem nie zapomnieć, czyli i tak nadal nauka równoległa:)

Trzymajcie kciuki bo będzie jazda na maksa, szczególnie że tak na serio to nie mam wakacji, trzeba przecież zarobić na życie...