Właśnie "wykombinowałam" sobie nowiutkie kursy językowe z serii "Blondynka na językach", które podobno spełniają moje potrzeby - akcent na mówienie, bez gramatyki i zakuwania słówek:)
Jeśli też chcesz zobaczyć czy to ma sens to nagrania wrzuciłam na Chomiczka;)
Na razie angielski- brytyjski:
http://chomikuj.pl/Lilith1234/j*c4*99zyki+obce/angielski/Blondynka+na+j*c4*99zykachhasło(123)
Niemiecki i hiszpański z tej serii za kilka minut będę miała na dysku i w najbliższym czasie postaram się też udostępnić na chomiczku.
Mój sposób na naukę języków obcych:) Angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, japoński i chiński... Cel - komunikacja!
czwartek, 31 marca 2011
środa, 30 marca 2011
Duża pomoc w nauce angielskiego:)
Dziś odkryłam fantastyczną stronkę:
http://engleash.net/
Szczególnie do gustu przypadł mi wpis:
http://engleash.net/100-najbardziej-angielskich-slow
Aby nie tracić czasu mykam "zakuwać" :)
http://engleash.net/
Szczególnie do gustu przypadł mi wpis:
http://engleash.net/100-najbardziej-angielskich-slow
Aby nie tracić czasu mykam "zakuwać" :)
poniedziałek, 28 marca 2011
Tajemnica skutecznej nauki:)
Powtarzaj, powtarza i jeszcze raz powtarzaj!!!
Nikt nie jest wstanie zapamiętać wszystko za jednym podejściem i pamiętać do końca życia oraz umieć wykorzystać w praktyce( jeśli potrafisz to błagam zdradź mi jak to robisz!!!)
Najlepiej pierwszą powtórkę zrobić tego samego dnia po godzinie-dwóch, potem wieczorem pomyśleć przez chwilkę o tym czego się uczyliśmy w ciągu dnia( warto w ogóle zrobić sobie takie przypomnienie całego dnia, wyciągnąć wnioski).
Kolejna powtórka następnego dnia, potem po tygodniu i po miesiącu. Ten schemat dotyczy tylko materiału który uznajemy za opanowany i przyswojony, dopóki nie mamy wrażenia że "umiemy" powtarzamy do "oporu", czyli właśnie wrażenia " umiem". Warto też robić testy samemu sobie:)
Genialne do powtórek są kursy na mp3, które można przesłuchiwać np. zmywając naczynia czy dojeżdżając do pracy. Jeśli dysponujemy odtwarzaczem mp4 to także warto go wykorzystać, np pobierając lekcje z :
http://www.livemocha.com, no i oczywiście jeśli ktoś lubi -notatki.
Warto też uwzględnić muzykę i filmy, nie warto bać się śmieszności i oglądać programy dla dzieci w obcym języku, ponieważ więcej zrozumiemy i efekt będzie lepszy:)
Ale nic nie zastąpi wykorzystywania wiedzy w praktyce - należy po prostu próbować przy każdej okazji rozmawiać w obcym języku:)
Tajemnica skutecznej nauki to:
Powtarzać, powtarzać i jeszcze raz powtarzać!!!
Repeat, repeat and repeat again!
Chóngfù, chóngfù, chóngfù le!
Répéter, répéter et répéter encore une fois!
Repetir, repetir y repetir otra vez!
O kurikaeshi, kurikaeshi, futatabi kurikaesu!
Wiederholen, wiederholen und wiederholen noch einmal!
Повторите, повторите и повторите еще раз!
Nikt nie jest wstanie zapamiętać wszystko za jednym podejściem i pamiętać do końca życia oraz umieć wykorzystać w praktyce( jeśli potrafisz to błagam zdradź mi jak to robisz!!!)
Najlepiej pierwszą powtórkę zrobić tego samego dnia po godzinie-dwóch, potem wieczorem pomyśleć przez chwilkę o tym czego się uczyliśmy w ciągu dnia( warto w ogóle zrobić sobie takie przypomnienie całego dnia, wyciągnąć wnioski).
Kolejna powtórka następnego dnia, potem po tygodniu i po miesiącu. Ten schemat dotyczy tylko materiału który uznajemy za opanowany i przyswojony, dopóki nie mamy wrażenia że "umiemy" powtarzamy do "oporu", czyli właśnie wrażenia " umiem". Warto też robić testy samemu sobie:)
Genialne do powtórek są kursy na mp3, które można przesłuchiwać np. zmywając naczynia czy dojeżdżając do pracy. Jeśli dysponujemy odtwarzaczem mp4 to także warto go wykorzystać, np pobierając lekcje z :
http://www.livemocha.com, no i oczywiście jeśli ktoś lubi -notatki.
Warto też uwzględnić muzykę i filmy, nie warto bać się śmieszności i oglądać programy dla dzieci w obcym języku, ponieważ więcej zrozumiemy i efekt będzie lepszy:)
Ale nic nie zastąpi wykorzystywania wiedzy w praktyce - należy po prostu próbować przy każdej okazji rozmawiać w obcym języku:)
Tajemnica skutecznej nauki to:
Powtarzać, powtarzać i jeszcze raz powtarzać!!!
Repeat, repeat and repeat again!
Chóngfù, chóngfù, chóngfù le!
Répéter, répéter et répéter encore une fois!
Repetir, repetir y repetir otra vez!
O kurikaeshi, kurikaeshi, futatabi kurikaesu!
Wiederholen, wiederholen und wiederholen noch einmal!
Повторите, повторите и повторите еще раз!
wtorek, 15 marca 2011
Ananas;)
Angole musieli się wyróżnić;)
Dla nich to: pine( sosna) i apple( jabłko), no cóż przypomina szyszkę;)
Obrazek wyszperany w sieci...
czwartek, 10 marca 2011
http://translate.google.pl/
http://translate.google.pl/ - oto genialne narzędzie dla każdego kto uczy się jeżyków obcych, warto uwzględnić możliwości translatora nie tylko przy typowym tłumaczeniu tekstu,ale należy poznać jego słabsze strony...
Np.
Wpisujemy prosty dialog po polsku i tłumaczymy na wybrane języki, oczywiście mamy możliwość odsłuchania przybliżonej wymowy. Przydaje się szczególnie przy nauce języków bardziej egzotycznych, gdy brakuje materiałów do nauki, lub gdy chcemy rozszerzyć słownictwo,banalny przykład :
-Dzień dobry! Jak Ci na imię?
-Cześć! Jestem...
-Good morning! What is your name?
-Hello! I'm ...
, Zǎoshang hǎo! Nǐ jiào shénme míngzì?
, Nín hǎo! Wǒ...
-Bonjour! Quel est votre nom?
-Bonjour! Je suis ...
-Buenos días! ¿Cuál es su nombre?
-Hola! Soy ...
- Ohayō! Anata no namae wa nanidesu ka?
- Harō! Watashi wa...
-Guten Morgen! Wie ist Ihr Name?
-Hallo! Ich bin ...
-Доброе утро! Как тебя зовут?
-Привет! Я ...
Uwaga: np. w przypadku języka francuskiego "lektor google" czyta także znak " - " ;)
Oczywiście do tłumaczeń i wymowy "lektora google" należy podchodzić z pewnym dystansem, aby go nabrać wystarczy posłuchać zdań czytanych po polsku i dokonać tłumaczenia bardziej skomplikowanego zdania wielokrotnie,np:
W jaki sposób myśli ten tłumacz i dlaczego należy traktować go z dystansem? - tłumaczymy na angielski
How does this translation mean and why you should treat it from a distance? - tłumaczymy na francuski
Comment cette traduction signifie et pourquoi vous devriez la traiter à distance?- tłumaczymy na niemiecki
Wie funktioniert diese Übersetzung bedeuten und warum sollten Sie es aus der Ferne zu behandeln?- tłumaczymy na polski i otrzymujemy:
Jak to tłumaczenie na myśli i dlaczego należy traktować go z daleka? :)
W tym przypadku mimo wszystko można jeszcze domyślić się o co chodzi, ale czasem bywa ciekawiej...
Np.
Wpisujemy prosty dialog po polsku i tłumaczymy na wybrane języki, oczywiście mamy możliwość odsłuchania przybliżonej wymowy. Przydaje się szczególnie przy nauce języków bardziej egzotycznych, gdy brakuje materiałów do nauki, lub gdy chcemy rozszerzyć słownictwo,banalny przykład :
-Dzień dobry! Jak Ci na imię?
-Cześć! Jestem...
-Good morning! What is your name?
-Hello! I'm ...
, Zǎoshang hǎo! Nǐ jiào shénme míngzì?
, Nín hǎo! Wǒ...
-Bonjour! Quel est votre nom?
-Bonjour! Je suis ...
-Buenos días! ¿Cuál es su nombre?
-Hola! Soy ...
- Ohayō! Anata no namae wa nanidesu ka?
- Harō! Watashi wa...
-Guten Morgen! Wie ist Ihr Name?
-Hallo! Ich bin ...
-Доброе утро! Как тебя зовут?
-Привет! Я ...
Uwaga: np. w przypadku języka francuskiego "lektor google" czyta także znak " - " ;)
Oczywiście do tłumaczeń i wymowy "lektora google" należy podchodzić z pewnym dystansem, aby go nabrać wystarczy posłuchać zdań czytanych po polsku i dokonać tłumaczenia bardziej skomplikowanego zdania wielokrotnie,np:
W jaki sposób myśli ten tłumacz i dlaczego należy traktować go z dystansem? - tłumaczymy na angielski
How does this translation mean and why you should treat it from a distance? - tłumaczymy na francuski
Comment cette traduction signifie et pourquoi vous devriez la traiter à distance?- tłumaczymy na niemiecki
Wie funktioniert diese Übersetzung bedeuten und warum sollten Sie es aus der Ferne zu behandeln?- tłumaczymy na polski i otrzymujemy:
Jak to tłumaczenie na myśli i dlaczego należy traktować go z daleka? :)
W tym przypadku mimo wszystko można jeszcze domyślić się o co chodzi, ale czasem bywa ciekawiej...
Etykiety:
google,
języki obce,
nauka,
tlanslator,
tłumaczenia
środa, 2 marca 2011
Gramatyka...
Wyobraź sobie że spotykasz chińczyka który mówi po polsku, tylko nie odmienia końcówek i używa dziwnego szyku wyrazów,ale za to rozumie Ciebie gdy mówisz wyraźnie, o co zresztą wyraźnie cię poprosił.
Zrozumiesz go?
Ucieszysz się że mówi po polsku?
Będzie dla Ciebie problemem że "kaleczy" język błędami gramatycznymi?
Moim zdaniem gramatyka jest ważna ,ale nie najważniejsza.
Znajomość słówek też jest ważna, ale nie najważniejsza,
Liczą się typowe zwroty potrzebne w życiu.
Dlatego też uczę się głównie całych zwrotów i dialogów - a słówka i gramatykę przyswajam "przy okazji".
Oczywiście w dalszym toku nauki trzeba skupić się na poszerzaniu słownictwa i opanowaniu gramatyki, ale będzie łatwiej i motywacja będzie większa gdy najpierw opanujemy to co najniezbędniejsze - podstawowe zwroty, słowa które się często powtarzają w życiu codziennym.
Co z tego że znasz kilkanaście angielskich czasów i wiesz jak jest "poddasze" jeśli masz problem z zapytaniem się o drogę i zrozumieniem odpowiedzi, bo nie masz pojęcia jak jest "Proszę mówić wolniej", a o małym flircie w pubie możesz tylko pomarzyć...
Warto uczyć się słówek razem z całym zdaniem w którym występuje.
Gramatyka- tak samo - warto uczyć się całych, sensownych i potrzebnych zdań w których dana struktura jest użyta, a nie samej struktury podpartej jednym nieżyciowym przykładem.
Warto także poznawać slang i zwroty potoczne - uwierzcie mi -zdałam doskonale maturę z angielskiego a gdy próbowałam dogadać się z "angolem" w knajpie co drugie słowo było dla mnie obce, poprawnej gramatyki też nie używał...
Co do angielskiego:
http://www.youtube.com/user/yttjd#p/u/3/_8hngrVfyq4
Coś fantastycznego dla początkujących i nie tylko:)
Zrozumiesz go?
Ucieszysz się że mówi po polsku?
Będzie dla Ciebie problemem że "kaleczy" język błędami gramatycznymi?
Moim zdaniem gramatyka jest ważna ,ale nie najważniejsza.
Znajomość słówek też jest ważna, ale nie najważniejsza,
Liczą się typowe zwroty potrzebne w życiu.
Dlatego też uczę się głównie całych zwrotów i dialogów - a słówka i gramatykę przyswajam "przy okazji".
Oczywiście w dalszym toku nauki trzeba skupić się na poszerzaniu słownictwa i opanowaniu gramatyki, ale będzie łatwiej i motywacja będzie większa gdy najpierw opanujemy to co najniezbędniejsze - podstawowe zwroty, słowa które się często powtarzają w życiu codziennym.
Co z tego że znasz kilkanaście angielskich czasów i wiesz jak jest "poddasze" jeśli masz problem z zapytaniem się o drogę i zrozumieniem odpowiedzi, bo nie masz pojęcia jak jest "Proszę mówić wolniej", a o małym flircie w pubie możesz tylko pomarzyć...
Warto uczyć się słówek razem z całym zdaniem w którym występuje.
Gramatyka- tak samo - warto uczyć się całych, sensownych i potrzebnych zdań w których dana struktura jest użyta, a nie samej struktury podpartej jednym nieżyciowym przykładem.
Warto także poznawać slang i zwroty potoczne - uwierzcie mi -zdałam doskonale maturę z angielskiego a gdy próbowałam dogadać się z "angolem" w knajpie co drugie słowo było dla mnie obce, poprawnej gramatyki też nie używał...
Co do angielskiego:
http://www.youtube.com/user/yttjd#p/u/3/_8hngrVfyq4
Coś fantastycznego dla początkujących i nie tylko:)
wtorek, 1 marca 2011
Czas na naukę
Generalnie -im więcej tym lepiej:)
Ale przecież nauka jest tylko rodzajem hobby, poza tym muszę pracować, zajmować się domem, dziećmi i mieć czas na normalne życie towarzyskie...
Tak więc na każdy język poświęcam 10-15min plus jeden język konkretniej ( np. oglądam film w oryginale/ z napisami; jakaś konkretna lekcja w necie).
Staram się też słuchać piosenek z tłumaczeniem (http://www.tekstowo.pl/) a potem słuchać ich np w drodze do pracy na mp3- naprawdę dużo można się tak nauczyć i to w miły sposób.
Do tego robię "ściągę" - listę najważniejszych zwrotów z wszystkich języków z danego dnia na kartce i w międzyczasie je przeglądam - kilka minut a powtórka zaliczona.
Ogólnie staram się łączyć naukę z innymi czynnościami - np słuchanie kursu audio podczas sprzątania, zmywania czy gotowania - dzięki temu nie brakuje mi czasu.
Co do dzieci - często czytam im po angielsku, oglądamy bajki w oryginale - używam obcych słówek i zwrotów podczas zabawy - tak więc będzie im łatwiej gdy pójdą do szkoły, a co ciekawe córeczka ogólnie szybciej łapie słówka - także polskie ( ma dopiero roczek:)
Ale przecież nauka jest tylko rodzajem hobby, poza tym muszę pracować, zajmować się domem, dziećmi i mieć czas na normalne życie towarzyskie...
Tak więc na każdy język poświęcam 10-15min plus jeden język konkretniej ( np. oglądam film w oryginale/ z napisami; jakaś konkretna lekcja w necie).
Staram się też słuchać piosenek z tłumaczeniem (http://www.tekstowo.pl/) a potem słuchać ich np w drodze do pracy na mp3- naprawdę dużo można się tak nauczyć i to w miły sposób.
Do tego robię "ściągę" - listę najważniejszych zwrotów z wszystkich języków z danego dnia na kartce i w międzyczasie je przeglądam - kilka minut a powtórka zaliczona.
Ogólnie staram się łączyć naukę z innymi czynnościami - np słuchanie kursu audio podczas sprzątania, zmywania czy gotowania - dzięki temu nie brakuje mi czasu.
Co do dzieci - często czytam im po angielsku, oglądamy bajki w oryginale - używam obcych słówek i zwrotów podczas zabawy - tak więc będzie im łatwiej gdy pójdą do szkoły, a co ciekawe córeczka ogólnie szybciej łapie słówka - także polskie ( ma dopiero roczek:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)